Cześć Marcin,
ponownie się z Tobą kontaktuję, bo nie odpowiedziałeś ani ma mojego e-maila ani na mój SMS.
Jak jesteś w domu, to się ze mną nigdy nie kontaktujesz.
Dlaczego dałeś mi swój adres mailowy, jak nie odpowiadasz?
Nawet na mój SMS, gdzie ciebie prosiłam byś mi tylko odpowiedział czy otrzymałeś mój e-mail, nie zareagowałeś, wystarczyłoby tak albo nie.
To wielka szkoda i napawa mnie to smutkiem, widać łatwiej Tobie zapomnieć o mnie, niż mnie o Tobie.
Jeśli tym całym Ciebie denerwuję lub Tobie to przeszkadza, to musisz mi o tym powiedzieć, to to odpuszczę.
