Cześć,
nie chciałem Tobie sprawiać przykrości, wiem, że Manuel wszystkiego próbował przez rok i niekiedy w życiu trzeba się poddać.
Może nie możesz zrozumieć, że ta kobieta jest tak bardzo przywiązana do Ciebie i ludzie robią wszystko, byś dał jej szansę. Ty zdecydowałeś inaczej. Mark zawsze pragnął, byś poznał Selinę taką jaką jest, ale ty tego nie chcesz.
Dużo się działo, każdego dnia byłem u niej, gdy leżała przede mną krwawiąc i modliłem się, byś przyszedł. Tego obrazu nigdy nie zapomnę.
Widziałem jaka jest bezradna, i teraz wyobraź sobie, że widzisz swoją siostrę tak leżącą, co byś zrobił?
Marko chciał zrobić wszystko, wiem, że przesadził i nie będę pisał i pisał jak głupiec nie otrzymując odpowiedzi.
Wieżę w Ciebie, tak jak my wszyscy i ci ludzie wszystko by zrobili dla Ciebie. Należy zawsze dać drugą szansę, a nie mówić, że Selina się nigdy nie zmieni!
Nie chcę Cię dalej denerwować, po twojej reakcji widać, że Ciebie to mało interesuje i to jest ok.
Mam nadzieję, że zrozumiesz, to co chcę Tobie przekazać. Ludzie tutaj przyjęli Cię do serca i żaden człowiek na świecie im tego nie odbierze, również Selina przyjęła Cię do swego serca, a w krótkim czasie w którym była z Tobą byłeś innym człowiekiem, poruszyłeś jej serce, uważam, że nie było w tym nic złego.
Nie zdecydowałeś się na nią i czas odpuścić, ale ja LEO mam prośbę, byś nie zapomniał jej i wszystkiego innego. Sam będziesz musiał sobie z tym poradzić, ale proszę Cię mój przyjacielu, bądź dobrym człowiekiem!
Pomogę Tobie, nie ważne co to będzie, tak samo Selina, ale nie pozostawiaj jej w taki sposób.
Nie musisz z nią rozmawiać sam na sam, to Twoja decyzja!
Gdybym mógł, sprawdziłbym Cię z powrotem do nas, ale skreśliłeś ze swojego życia Selinę, to się stało.
Przepraszam, że także ja do Ciebie napisałem, ale życie tutaj nie zmienia się tak jak kiedyś i znaczysz dla tych ludzi, dla tej kobiety bardzo dużo.
Nie zapomnij o tym!
Życzę Tobie z całego serca szczęścia, zdrowia i byś postępował zgodnie ze swoim sercem, wiem, że masz dobre serce!!!
Pozdrawiam
Leo
