Mój kochany Skarbie, co sie ze mną stało?
Może życie się zmieniło, Bóg zesłał mi anioła w ludzkiej postaci i ty nim jesteś.
To miłość, nie żadna sprośna miłość, tylko miłość z dna serca, za którą od lat tęsknię.
Marzenka, jesteś podarunkiem niebios i cię kocham.
