Cześć ciociu Katarzyno (?),
właściwie musiałabyś mnie jeszcze znać. Szalony szef z Niemiec. Pozdrawiam Cię bardzo gorąco i jak obiecałem będę częściej dawał znać i kiedyś wstąpię na filiżankę kawy, którą mi obiecałaś. Jeszcze raz szybkiego powrotu do zdrowia dla wujka Mroncza.
Wszystkiego miłego i dobrego życzy Ci
